Nadciśnienie z roku na rok zbiera coraz większe śmiertelne żniwo. Każdy chce mieć zdrowy i sprawny układ krwionośny, ale na ogół nie robimy nic w tym kierunku.
Kiedy już na stare lata uświadamiamy sobie swój problem, musimy pójść do lekarza i korzystać z leków.
Niskie ciśnienie jednak wcale nie jest czymś nieosiągalnym i nawet jeżeli twoją głowę okrywa siwizna, możesz dokonać pewnych zmian w swoim życiu, aby zyskać zdrowie.
Ten artykuł przedstawi ci kilka sposobów na łatwe i skuteczne obniżenie swojego ciśnienia tętniczego.
1.Ogranicz sól
Sól kuchenna, czyli chlorek sodu, jest przez nas spożywana w bardzo dużych ilościach.
Przeciętny Polak przekracza zalecane dzienne spożycie soli (czyli 5 gram) ponad dwukrotnie, co niszczy jego organizm, nie dając żadnych wyraźnych symptomów.
Oprócz tego, że nadmiar soli wysusza komórki, powoduje nadciśnienie. Logicznym więc wnioskiem jest to, że osoby z nadciśnieniem powinny unikać soli.
Bardzo łatwo ją przedawkować, gdyż znajduje się praktycznie wszędzie.
Najwięcej jej mają wędliny, sery, czy produkty gotowe. Dodatkowo solimy zupy, ziemniaki, makaron, czy nawet kanapki. W konsekwencji regularnie podtruwamy swój organizm.
Sód jest nam niezbędny, do regulacji pracy serca, ale jego niedobory są bardzo rzadkie i występują na ogół u sportowców narażonych na mocne pocenie się, toteż nie obawiaj się, że odstawiając sól, stracisz cokolwiek prócz smaku ulubionych dań.
Sól uzależnia, gdyż jedzenie potraw ją zawierających wyzwala w mózgu reakcję podobną do zażycia narkotyków, tylko kilkaset razy słabszą.
Nie zmienia to jednak faktu, że łatwo się do soli przyzwyczajamy i z czasem chcemy jej więcej. Zwróć uwagę na zawartość soli w twoich ulubionych artykułach żywieniowych i odstaw jej duże źródła.
Zrezygnuj z orzeszków solonych na rzecz tych „normalnych”, z chipsów, kabanosów i w ogóle z większości wędlin.
Jeżeli już jesz mięso, niech to będzie jakiś nieposolony kotlet, bądź kurczak.
Dużo soli mają sosy do dań, czy przyprawy typu „doprawka”, toteż odstaw je niemalże całkowicie.
2.Ruszaj się
Każdy ci powie, że ruch to zdrowie.
Jego główną zaletą jest obniżanie ciśnienia i oczyszczanie krwiobiegu ze złogów cholesterolu. Najlepsze jest to, że nie musisz brać udziału w maratonach, ani wyczynowo dźwigać ciężary, by odczuć korzystne skutki ruchu.
Poświęć od 10 do 30 minut dziennie na spacery, jogę, albo lekkie ćwiczenia z ciężarkami.
Jeżeli czujesz jakieś dolegliwości zdrowotne, zapytaj wpierw lekarza, czy nie ma dla ciebie przeciwwskazań do sportu.
Tętno spoczynkowe osób uprawiających sport jest niższe, a zatem serce nie musi już wykonywać nadmiaru pracy, by zaopatrzyć ciało w krew.
Można powiedzieć, że wysiłek uczy naszą naturalną pompę regulować swoją pracę. Ponadto osoby wyćwiczone szybciej powracają do normalnego tętna po aktywności fizycznej.
Im częściej aktywnie spędzasz czas, tym więcej toksyn z organizmu wypocisz, a toksyny także potrafią zaburzyć pracę organizmu.
3.Zakup ściskacz
Ściskacze sprężynowe to małe przyżądy do ćwiczeń mięśni przedramion.
Osoby, które chcą zwiększyć swoją siłę chwytu, decydują się na zakup takich gadżetów i trenują, ściskając je na przykład co dwa dni.
Ściskacze zauważalnie zwiększą siłę twojego uścisku, ale niedawno odkryto, że mają jeszcze jedną ciekawą zaletę.
Otóż systematyczne ściskanie pozwala na zmniejszenie ciśnienia krwi o nawet 7 punktów.
Nie do końca odkryto, na jakiej zasadzie to działa, ale statystyki jasno ukazują korzystny wpływ treningu na ściskaczach dla krwiobiegu.
4.Jedz przeciwutleniacze
Antyoksydanty znajdziesz w większości warzyw i owoców.
Inaczej nazywane są przeciwutleniaczami, a tę nazwę zapewne widziałeś w składzie wielu produktów.
Niestety, syntetyczne zamienniki antyoksydantów zawarte w żywności nie są dobre dla zdrowia.
Jeżeli chcesz obniżyć ciśnienie, musisz spożywać prawdziwe skarby natury, na przykład pomidory. Zawarty w nich likopen jest jednym z silniejszych przeciwutleniaczy.
Z kolei winogrona mają w sobie resweratrol, zaliczany do najlepszych antyoksydantów. Dużo tych korzystnych związków zawiera również kakao, zielona herbata, czy cytrusy.
Wzbogać dietę o te produkty, a serce ci podziękuje.
Oprócz oczyszczania tętnic ze złogów tłuszczu przeciwutleniacze zapobiegają nowotworom i spowalniają proces niszczenia komórek, co w konsekwencji pozwoli ci wolniej się starzeć!
5.Postaw na probiotyki
Znajdziesz je w jogurcie, który najlepiej spożywać naturalny.
Możesz do niego dodać własne owoce i mieć pewność, że będzie on zdrowy, w przeciwieństwie do zakupionego w supermarkecie wyrobu jogurtopodobnego, który zawiera więcej cukru niż owoców.
Probiotyki znajdziesz również w kapsułkach. Jeżeli jesteś mocno uczulony na laktozę, polecam więc co drugi dzień łykać kapsułkę z różnymi szczepami dobrych bakterii.
Naukowcy zaobserwowali spadek ciśnienia tętniczego o od 2 do 4 punktów u osób spożywających probiotyki od dwóch miesięcy.
Zbawienne bakterie w naszych jelitach zmniejszają wchłanianie cholesterolu, zapobiegają cukrzycy oraz zapobiegają zaleganiu szkodliwych szczepów w organizmie.
W jogurcie znajdziesz też wapń, którego poziom możesz również zwiększyć, jedząc migdały, sezam, siemię lniane, albo śledzie. Wapń reguluje prace mięśni, a jak wiadomo, serce również do nich należy.
U 20% osób, które zwiększyły dzienne spożycie wapnia o 800 gram, zaobserwowano spadek ciśnienia o nawet 15 mm/hg.
Wszystko jest kwestią indywidualnych predyspozycji, albowiem zwiększenie spożycia wapnia dla jednych (czyli ludzi nadwrażliwych na sód) będzie skutecznym sposobem na powrót do zdrowia, a dla innych (czyli ludzi z zaburzonym metabolizmem wapnia) może okazać się wręcz szkodliwe.
Dla pewności zapytaj lekarza, czy twoje problemy sercowe mogą mieć związek ze złą regulacją wapnia. O ile nie należysz do takich osób, możesz śmiało spożywać ten pierwiastek.
